Co warto wiedzieć o jajkach?
Dane GUS wskazują, że polskie kury zniosły w 2021 r. niemalże 11 mld jaj konsumpcyjnych! W produkcji jajek przodują zwłaszcza Wielkopolska i Mazowsze, z łączną liczbą prawie 5,5 mln jaj. Palmę pierwszeństwa, jeśli chodzi o wydajność, przejęły kury opolskie, znosząc rocznie średnio 260 jaja na każdą z nich. Ogólnopolska średnia z 2021 roku utrzymuje się na poziomie 236 sztuk.
Dane liczbowe są imponujące, ale w kwestii żywności ważniejsza jest jakość. Jajka dostępne na rynku różnią się od siebie m.in. kształtem, kolorem skorupki i żółtka, a także rozmiarami. Na tak dużą różnorodność składa się wiele czynników, w tym genetyka i wiek kury, rodzaj zadawanej paszy oraz warunki utrzymania.
Po czym poznać dobre jajka?
Z punktu widzenia konsumenta, istotne są szczególnie czynniki takie jak data ważności i system chowu kur. Termin przydatności do spożycia w przypadku jaj to średnio 28 dni od daty zapakowania. Należy również pamiętać o przechowywaniu jajek w odpowiednich warunkach, czyli w obniżonej (niższej niż pokojowa) temperaturze.
System chowu niosek jest oznaczony numerycznie na każdym jajku w opakowaniu. Co oznacza każdy z nich?
0 – jaja z chowu ekologicznego,
1 – z chowu na wolnym wybiegu,
2 – z chowu ściółkowego,
3 – z chowu klatkowego.
Pozostałe symbole w oznakowaniu jajka to odpowiednio: kraj pochodzenia, kod województwa, kod powiatu, kod zakresu działalności i numer konkretnej fermy. To istotne, bo pozwala na szybką reakcję i namierzenie konkretnej partii jaj np. w razie wykrycia zakażenia Salmonellą.
Według badań domu badawczego Mands, przeprowadzonych na zlecenie firmy De Heus, 33% Polaków wybiera jajka od kur z wolnego wybiegu, czyli tzw. „jedynki”. Na drugim miejscu znajdują się jajka wiejskie – bez oznaczenia, kupowane bezpośrednio od rolnika. Takie jaja kupuje 22% badanych, którzy w swoim wyborze kierują się walorami smakowymi i przekonaniem o „szczęśliwości” tak hodowanych kur. Przekonuje ich zwłaszcza bardziej intensywny kolor żółtka, uznawany za przejaw wyższej jakości jajka. Najchętniej wybierane przez konsumentów są także jajka o beżowej skorupce, choć jej kolor nie ma wpływu na jakość, bo wynika wyłącznie z genetyki kury.
Mity na temat jaj
Wokół produkcji jaj narosło wiele mitów i niedomówień. Jednym z nich jest przekonanie o stosowaniu antybiotyków w żywieniu kur niosek. Poza wyjątkiem, jaki stanowi przypadek zachorowania w stadzie, stosowanie antybiotyków w hodowli jest zakazane polskim prawem. Jaja od chorych kur nie trafiają do sprzedaży.
Wspomniane wybarwienie żółtka nie zależy od sposobu chowu niosek, jak się powszechnie przyjmuje a od żywienia opartego na zbożach, w których – tak jak np. w kukurydzy – kryją się naturalne barwniki wpływające na kolor żółtka. Sposób żywienia przekłada się nie tylko na jakość, ale również na masę produkowanych jaj.
Walory żywieniowe i kulinarne jajek zależą w dużym stopniu od sposobu żywienia kury. Najlepsze jajka pochodzą od niosek, które jedzą paszę bogatą w składniki mineralne, dostosowaną do ich wieku oraz zbilansowaną pod względem białka, aminokwasów, energii metabolicznej. Istotny jest również poziom wapnia i witamin: A, E oraz z grupy B, w tym kwasu foliowego i pantotenowego. Dieta musi oczywiście iść w parze z zapewnieniem zwierzętom komfortowych warunków bytowych. Takie połączenie wpływa na wysoką jakość produktu końcowego
– komentuje Paweł Michalski, kierownik działu zapewnienia jakości i technologii produkcji De Heus.
Jajka – na zdrowie!
Kurze jaja przede wszystkim bogate źródło białka i to prawdziwa bomba witaminowa. Zawierają spore ilości witaminy A, E, D, B12 i K. Dostarczają także dawkę potasu, wapnia i żelaza. Najwięcej wartości odżywczych posiada jajko ugotowane na miękko i lub w formie lekko ściętej jajecznicy. Smacznego!