Przygoda Olgi z De Heus rozpoczęła się jeszcze zanim dołączyła do firmy jako pracownik. Była hodowcą i korzystała z produktów paszowych De Heus. Miała także okazję uczestniczyć w kilku spotkaniach organizowanych przez firmę. Kiedy zakończyła swoją przygodę z hodowlą, naturalnym wyborem była dla niej aplikacja do De Heus. Już wtedy czuła, że to miejsce, w którym może się rozwijać i realizować zawodowe ambicje. Jak przebiegała jej kariera? Czy firma spełniła jej wymagani? Sprawdźcie sami!

Co sprawiło, że po zakończeniu swojej historii jako hodowczyni wybrałaś De Heus?

O.W.: Udzieliła mi się atmosfera panująca w firmie, czyli atmosfera otwartości i transparentności. Nie uciekano od trudnych tematów, ale raczej stawiano na rozmowę i wspólne rozwiązania. Od początku miałam poczucie, że De Heus jest firmą nastawioną na realizacje celów, ale także organizacją, w której ważni są ludzie - zarówno Ci wewnątrz organizacji, jak i poza nią.

Jak przebiegała Twoja ścieżka kariery?

O.W.: Zaczęłam od młodszego specjalisty ds. sprzedaży w dziale drobiu. Byłam terenowym pracownikiem sprzedaży. Następnie przeszłam do działu koordynacji, obsługując operacyjnie proces planowania i kontraktacji głównie brojlerów. Po jakimś czasie stałam się ekspertem ds. koordynacji, będąc odpowiedzialną za proces budowania partnerstwa z ubojniami i wylęgarniami, by później stanąć na czele zespołu koordynacji. Obecnie znów powróciłam do sprzedaży w bardzo odpowiedzialnej roli - Szefowej Działu Brojlera. Mam więc przyjemność znów pracować z zespołem, który rozbudził we mnie chęć rozwoju.

Jakie w takim razie według Ciebie firma daje perspektywy rozwoju?

O.W.: Nieograniczone!

Możesz rozwinąć?

O.W.: Firma nieustannie wspiera mój rozwój. Przez szkolenia, uczestnictwo w różnego rodzaju spotkaniach, projektach, rozmowach, inicjatywach i działaniach.
Musimy jednak pamiętać, że rozwój zależy od nas samych i to my decydujemy, kiedy osiągamy szczyt swojego rozwoju zawodowego. Każdy szczyt, niezależnie od tego, jakiego miejsca w organizacji sięga, jest ogromnym sukcesem.

Co najbardziej cenisz w pracy w De Heus?

O.W.: Możliwość rozwoju i wcielania w życie swoich pomysłów. Firma jest bardzo otwarta na kreatywne rozwiązania i projekty, które służą jej rozwojowi.

A jak wygląda kultura organizacyjna, jakie są jej największe atuty?

O.W.: Otwartość i transparentność. Zarówno w zespole, jak i w biznesie. Mamy jasno określone cele, ale ścieżka, która pozowli nam je osiągnąć, jest zależna od nas. Pielęgnuje się więc kreatywność i samodzielność. Wystarczy tylko chcieć.

Gdybyś miała dać radę przyszłym pracownikom, jak by brzmiała?

O.W.: Dziel się swoimi pomysłami, myśl nieszablonowo, słuchaj i mów o swoich spostrzeżeniach, opiniach i obawach.

A co Twoim zdaniem jest kluczem do sukcesu w De Heus?

O.W.: Myślenie zupełnie odwrotne niż standardowe.